Historia marki Sheaffer sięga roku 1907, kiedy to Walter A. Sheaffer w Fort Madison w USA wynalazł pióro wieczne napełniane za pomocą dźwigni. Wynalazek został opatentowany rok później, a Walter A. Sheaffer otworzył własną fabrykę piór. To w niej, w 1922 roku, powstał pierwszy atrament Skrip, marki Sheaffer.
Butelka atramentu Skrip ma pojemność 50 ml. Przypomina ścięty stożek z przetłoczeniem. Podstawa jest bardzo stabilna, jednak zajmuje też sporą powierzchnię. Wykonana z grubego szkła i zwieńczona krótką ale szeroką szyjką, przypomina mi nieco dzwonek hotelowy. Na szyjce znajduje się wykonana z twardego plastiku nakrętka. Butelka posiada dwie etykiety - przednią i tylną. Na tej pierwszej mamy, rzecz jasna, nazwę producenta oraz produktu, pojemność podaną w ml i oz a także adres strony internetowej producenta. Tylna etykieta zawiera pełną nazwę firmy oraz nazwę i adres miejsca produkcji atramentu, czyli Słowację. Warto nadmienić, że butelki zostały wyprodukowane w Słowenii.
Wymiary butelki są następujące:
63 mm średnicy
58 mm wysokości z nakrętką
Ocena Wstępna Atramentu to:
Butelka posiada nietypowy kształt, ale wykonanie jest dosyć budżetowe. Daję 3 punkty, jak za zwykłą butelkę.
Atrament Skrip Fioletowy nie posiada mieniących się cząsteczek. 0 punktów za shimmering.
Średnia cena atramentu wynosi 32 zł.
Tak więc:
Ocena Wstępna Atramentu wyniosła 4,68
Czas przetestować atrament w jego żywiole. Do testu, jak zawsze, wykorzystuję papier Rhodia (80 g/m2) i pióro Jinhao x450.
Czas schnięcia atramentu wyniósł ponad 30 sekund. Słabo. 0 punktów.
Jego przepływ oceniam jako dobry. Nie zdarzyły mi się żadne przykre niespodzianki a atrament zawarty jedynie w sekcji pióra wystarczył na napisanie 421,5 "kałamarza". Dostaje za to 1,25 punktu.
Za 50 ml pojemności butelki daję 0,75 punktu.
Możemy przejść do koloru. Jest to ciemny fiolet (z tendencją do cieniowania), którego niestety mój aparat nie jest w stanie odwzorować. Muszę się zatem posiłkować zawartością internetu, abyście wiedzieli na co tak naprawdę patrzycie.
Tak widzi ten kolor mój aparat, a poniżej przedstawiam, jak ten kolor faktycznie wygląda.
Skoro wszystko już sobie wyjaśniliśmy, możemy przejść do Oceny Końcowej Atramentu:
Po podłożeniu wartości otrzymujemy:
Ocena Końcowa Atramentu Sheaffer Skrip fioletowego wynosi 9,36
Cóż mogę rzec w podsumowaniu? Jest to atrament, którego produkcja została zakończona. Sheaffer postawił na współpracę z Chinami, gdzie wykonywana jest współczesna i zupełnie nowa seria atramentów tej marki. Czy lepsza? Tego jeszcze nie wiem. Wiem natomiast, że kwestią miesięcy jest aby "stożkowate" atramenty Skrip całkowicie zniknęły z rynku i dlatego cieszę się, że mam niemal całe 50 ml tego fioletu, bo już niedługo zostanie po nim jedynie ta recenzja.